Topwater! czyli ryby górą cz.2

Kategoria: Artykuły
Opublikowano: poniedziałek, 24, marzec 2008 16:30
szczuply_maciek

Witam w drugiej części i niejako suplemencie mojego poprzedniego artykułu. Postanowiłem opublikować kolejną część „Topwaterów” ze względu na zbliżający się sezon na nie i zapewne za kilka tygodni rozgorzeje na forum dyskusja na temat korzystania z tego typu przynęt.

Spinnerbaity i Buzzbaity.
Ponieważ jest to w miarę nowa przynęta na rynku polskim postaram się powiedzieć o nich coś więcej. W Stanach Zjednoczonych są to przynęty numer jeden na bassy. W Europie jest bardzo popularna u Holendrów, gdzie jest bardzo skuteczną przynętą na szczupaka. Spinnerbaity charakteryzują się skrzydełkami zbliżonymi do błystek obrotowych zamocowane w górnej części drutu spinnerbaita, natomiast na dole znajduje się główka jigowa z silikonowym chwostem. Do główek jigowych można również założyć twistery bądź inne gumowe cuda. Amerykanie i Japończycy montują również tzw. Startery (piloty) czyli haczyki zakładane na kolanko głównego haka.

Topwater! czyli ryby górą cz.2 1

Ale do rzeczy. Istnieją dwa podstawowe typy skrzydełek w spinnerbaitach:
Colorado blades (na zdjęciu poniżej nr 1) – wytwarzają większą niż “Willow leaf blades” falę hydroakustyczną przez co dedykowane są do bardziej mętnej wody o mniejszej przejrzystości. Podobne w swojej charakterystyce pracy są skrzydełka typów : Indiana Blade (na zdjęciu poniżej nr 2) i Olimpic Blade. Różnią się one delikatnie kształtem i szerokością, jednak mają właściwości zbliżone do siebie.

Willow leaf blades (na zdjęciu poniżej nr 3) – stosowane głównie przy połowach w wodzie o dobrej przejrzystości. Podczas ściągania spinnera wyglądają jak stadko rybek w które można śmiało walnąć :-) Jak widać na powyższym zdjęciu widać, że skrzydełek może być nawet cztery co już pretenduje do niezłego stadka :-).

Topwater! czyli ryby górą cz.2 2

Topwater! czyli ryby górą cz.2 3

Spinnerbaity sprawdzają się kiedy chcemy obłowić miejsce, gdzie dno jest pokryte roślinnością sięgającą aż do wysokości ok. 1-1,5m pod taflą wody. Co do kolorów spinnerbaitów (myślę tu o główce i silikonowym chwoście) to staram się uwarunkować je dokładnie tak samo jak klasyfikuję kolor gum przy połowie szczupaka. Moja klasyfikacja polega na dobraniu koloru zależnie od trzech czynników: mętności wody, nasłonecznienia i zachmurzenia. I tak jeśli woda jest bardzo czysta jest słoneczny bezchmurny dzień to lepiej założyć spinnerbaita o stonowanych kolorach (np. zamiast intensywnej bieli perła) i matowym skrzydełku lub skrzydełku o miedzianym kolorze. Przy takiej pogodzie najbardziej sprawdzały mi się kolory czarny, granatowy i ciemna zieleń, natomiast im woda była bardziej mętna lub np. słońce jest często zakrywane chmurami tym bardziej rozjaśniałem spinnerbaity aż po jaskrawe kolory.

Buzzbaity posiadają skrzydełko o wygiętych końcówkach, które kręci się podczas ściągania buzza. Tutaj ze względu na to, że skrzydełko znajduje się pod powierzchnią wody buzzbaity spisują się moim zdaniem najlepiej w wodzie raczej spokojnej. Co do kolorów buzzbaitów na razie nie potwierdziły się u mnie żadne konkretne typy co do koloru tej przynęty bardziej już ważną rolę odgrywały spokojna tafla wody i dźwięk wydobywany przez wirnik. Dźwięki wydobywane przez wirnik mogą być różne ze względu na wielkość ale i kształt wirnika oraz materiał z jakiego został wykonany (aluminium lub plastik). Poniżej zamieściłem kilka typów buzzbaitów, w których jestem w posiadaniu. Jak widać są to różne kombinacje materiałów z jakich są wykonane skrzydełka jak również pod względem ilości skrzydełek.

Topwater! czyli ryby górą cz.2 4
Buzzbaity od lewej Ever Green, u góry Rebel Buzz’n’frog, u dołu Buzzbaity Delalande.

Ciężar klasycznych amerykańskich spinnerów i buzzów jest z przedziału 1/8-3/4 oz. Natomiast nasi holenderscy sąsiedzi łapią na zdecydowanie cięższe przynęty, które nie należą już raczej do topwaterów.

Prowadzenie spinnerbaitów i buzzbaitów

Jeśli chodzi o prowadzenie spinnerbaitów to prowadzę je najczęściej krótkimi podszarpnięciami do góry i czekam aż przynęta jest tuż nad podwodną roślinnością. Natomiast jeśli w danym dniu ryby raczej nie są skore do ataków staram się jednostajnie zwijać i od czasu do czasu podrywać przynętę szczytówką. Co do buzzbaitów to najczęściej zwijam jednostajnie plecionkę co jakiś czas zmieniając tempo. Jeśli nastąpiło spudłowane branie staram się poprowadzić przynętę w szybszym nieco tempie. Zazwyczaj skutkuje i powoduje bardziej zdecydowane uderzenie w przynętę. Gwoli dodatkowych informacji to używam kijka o sztywnej akcji pozwalającej na szybkie zacięcie podczas brania na topwatery a jest nim wędka St. Croix Avid 6’6” 1/4-3/4 oz.

Wujek dobra rada.
Podczas stosowania tych przynęt często dochodzi do ich wygięcia i deformacji drutu, szczególnie jeśli mieliśmy na haku sporą rybę lub zaczep. Należy dopilnować żeby górny jak i dolny drut leżały w jednej płaszczyźnie. Wtedy praca przynęty jest płynna i spinner podczas ściągania nie schodzi na boki ani też skrzydełka spinnerbaita nie pozostają w bezruchu.

Topwater! czyli ryby górą cz.2 5

Suplement do 1 części

Jako uzupełnienie 1 części chciałem jeszcze zaprezentować żaby Snap Froga.

Topwater! czyli ryby górą cz.2 6

A także celem uzupełnienia zamieszczam pullbaity i tak od lewej: Smity Small Jerk 6” , Bobbie Bait Jerkbait 6 ½ ”, Bobbie Bait Jerkbait 8 ”, Fudally Reef Hawg 10”, Suick Thriller 9”, Suick Thriller 9” oraz Smity Small Jerk 6”.

Prezentowane poniżej przynęty są już ciężkimi topwaterami, które należy używać z wędziskiem do średniego jerkingu.

Topwater! czyli ryby górą cz.2 7

Kończąc ten krótki artykuł chciałem życzyć Wam samych „topwaterowych” sukcesów i tego żebyście nie bali się eksperymentować z nowymi przynętami przy okazji budząc w sobie naturę wędkarskich jazzmanów z przyjemnością improwizujących przeróżnymi technikami powierzchniowego połowu.

Z wędkarskimi pozdrowieniami
Maciek Mazur @szczuply_maciek

Zdjęcia: 1-5 oraz 7 @szczuply_maciek , 6 @bassy